Jestem w ciąży. Ciąża rządzi się swoimi prawami. Raz jest lżej, raz jest gorzej. Jedna ma mdłości w pierwszych tygodniach, druga przez cały okres. Jedna pozostaje aktywna zawodowo, druga nie może podnieść się z łóżka. Jest jednak prawo, które łączy wszystkie ciężarówki – mianowicie pierwszeństwo. Czy tylko mnie ono krępuje?