jedną z takich trudniejszych misji macierzyństwa było dla mnie nauczenie się albo inaczej – przywyknięcie do tego, że czasem (często) muszę coś przerwać. Oj! Że też zęby mi nie powypadały od zaciskania szczęki.
Tag: macierzyństwo
A tak w ogóle to… jestem w ciąży
„- Cześć, cześć, co tam? – A wiesz, w ciąży jestem” czyli dołączam do klubu mam w dwupaku. I mianuję rok 2019 najbardziej szalonym rokiem w moim życiu. ~Wpis w postaci pamiętnika.~
co zmienia macierzyństwo jeżeli chodzi o życie towarzyskie
Dzisiaj o byciu ekstrawertykiem i o tym, co zmienia macierzyństwo jeżeli chodzi o życie towarzyskie. Rzecz jasna, piszę ze swojego emocjonalno-pokręconego punktu widzenia. Herbata na stół, zapraszam do czytania.
Aleks – początki *filmik*
I don’t know my name I don’t play by the rules Grace VanderWall Miałam iść spać, ale… postanowiłam zrobić użytek z pokitranych filmików na telefonie. Mam całe mnóstwo ujęć z lustrzanki czy gopro, ale to te z telefonu często bywają zapomniane. A pamiątka jest niesamowita… No przyznam się Wam, że uroniłam kilka łez! I zarazem serce bije mi 3 razy mocniej. Polecam Wam nagrywać i polecam Wam czasem wrócići co było dalej
Emocjonalna pułapka macierzyństwa – nie porównuj się
Dlaczego porównywanie się z innymi matkami jest do dupy? O moich życiowych perypetiach, o emocjonalnych wpadkach i pułapkach, które czają się za hasztagiem #mojewszystko. Dosyć obszerny post.
Matka matce wilkiem? A może samaś sobie…
Wilkiem? Tak się zaczęłam zastanawiać, skoro już wszystkie żyjemy w tym macierzyńskim stadzie. Czy to przypadkiem nie jest tak, że każde słowo skierowane w naszą stronę odbieramy jako… atak?
Wpadka lepsza od planowania?
Spotkałam się ostatnio z koleżanką, co to podobnie jak ja, nie planowała macierzyństwa, a przynajmniej nie na ten moment. I pewnie gdyby nie Ten moment to niełatwo byłoby nam znaleźć… jakikolwiek moment.
Czy istnieje życie przy macierzyństwie?
Czyli co się zmieniło odkąd zostałam mamą. A zmieniło się całkiem sporo. Od mojego podejścia do życia po nieco inny tryb funkcjonowania. W wielu kwestiach musiałam się przełamać, przy niektórych zagryźć zęby, ale przede wszystkim otworzyć na zmiany. Nie zmienia to jednak faktu, że się bałam. Cholernie się bałam, jak to moje życie będzie wyglądało.
Czego nauczyło mnie macierzyństwo?
Niejedna niezapowiedziana kartkówka i byki popełniane na teście. Wkuwanie pewnych regułek i szukanie rozwiązań na gorąco. Macierzyństwo dało mi sporą lekcje życia i o tym w dzisiejszym poście. O funkcjonowaniu w nowym, innym świecie w którym nie zawsze wiem czego się spodziewać. Zapraszam! Macierzyństwo i dorosłość Duet ten trochę mnie zaskoczył. Nigdy nie zapomnę pewnego szkolenia na którym zlecono nam narysowanie siebie za 10 lat. Odstawałam od grupy – ui co było dalej
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim – jak sobie poradzić?
Nie spodziewałam się, że można mieć taki mętlik w głowie dopóki w moim ciele nie zabiły dwa serca i gdy to jedno serce miało za zadanie zaopiekować się drugim. Dzisiejszy więc post jest o powrocie do pracy, o jego zmorach i urokach i o moich sposobach radzenia sobie z nową sytuacją.