Post ten pisałam kilka razy. Zmieniam, usuwam, piszę od nowa, zamykam kartę i otwieram na nowo. To chyba za dużo emocji by zmieścić je w jednym tekście. Nie wiem też czy komuś by się chciałoi co było dalej
Post ten pisałam kilka razy. Zmieniam, usuwam, piszę od nowa, zamykam kartę i otwieram na nowo. To chyba za dużo emocji by zmieścić je w jednym tekście. Nie wiem też czy komuś by się chciałoi co było dalej